Po dwóch latach spędzonych w kolonii karnej dziennikarka Biełsatu, Kaciaryna Andrejewa, w środę została skazana na kolejnych osiem lat pozbawienia wolności. We wrześniu reporterka miała wyjść na wolność, jednak sąd w Homlu zadecydował inaczej. Andrejewej zarzuca się m.in. zdradę stanu.

Dziennikarce Kaciarynie Andrejewej, która odbywa wyrok dwóch lat więzienia, postawiono kolejny zarzut - zdrady ojczyzny, zagrożony od 7 do 15 lat pozbawienia wolności.

Finalistami tegorocznej edycji Nagrody im. Dariusza Fikusa zostali Jacek Harłukowicz z „Gazety Wyborczej” oraz Janusz Schwertner i Andrzej Stankiewicz z Onetu. Nagrodę specjalną przyznano Darii Czulcowej i Kaciarynie Andrejewej z telewizji Biełsat, które niedawno zostały skazane na więzienie.

Współpracująca z TV Biełsat Kaciaryna Andrejewa została skazana przez białoruski sąd na wysoką grzywnę za współpracę ze stacją. - To nie jest pierwszy tego typu przypadek, represje względem naszych dziennikarzy i współpracowników nasilają się - mówi dla Wirtualnemedia.pl Agnieszka Romaszewska-Guzy, szefowa Biełsatu. I rozpoczyna zbiórkę pieniędzy.